czwartek, 29 lipca 2010

Amerykańska szarlotka apple pie


amerykańska szarlotka jabłecznik apple pie ciasto
apple pie

Ani nasza szarlotka, ani niemiecki Apfelstrudel, ani francuska tarta tatin nie wzbudzają takich emocji jak amerykański apple pie. To symbol amerykańskości, tej prawdziwej i szczerej, egzaltowanej, nieco bawiącej/drażniącej cudzoziemców. "For Mom and apple pie" walczyli w czasie wojny amerykańscy żołnierze, "as american as apple pie" to coś typowo amerykańskiego, ba, nawet miasteczko w Nowym Meksyku ochrzczono na cześć słynnego ciasta Pajowicami (Pie Town).
Najlepszy paj - wiadomo - piecze mama albo babcia, ale jeśli przyszło żyć na drugim końcu kontynentu, to można się pocieszyć ciastem z kawiarni, cukierni, supermarketu, baru szybkiej obsługi, nawet stacji benzynowej. Paj króluje w metropoliach i w zabitych dechami dziurach.

Przepisów na apple pie jest co najmniej tyle, co na szarlotkę. Nie będzie więc (chyba) profanacją, jeśli podam przepis Szwedki:) Ciasto jest bardzo łatwe i przepyszne, gorąco polecam. Można jeść na ciepło i na zimno, z bitą śmietaną albo (takie lubię najbardziej) z lodami waniliowymi.


American Apple Pie

(proporcję na formę o średnicy 16 cm).

120 g mąki pszennej, 15 g (1 łyżka) cukru pudru, 100 g zimnego masła, 2 żółtka, 1 łyżeczka lodowatej wody, łyżeczka mleka, brązowy cukier, 4 jabłka (najlepiej kwaśne, np. Granny Smith), 2 łyżki rodzynek, 1 łyżeczka cukru, 1 łyżeczka cynamonu, pół łyżeczki imbiru w proszku.

Szybko zagniotłam kruche ciasto: wymieszałam mąkę z cukrem pudrem, dodałam jedno żółtko, posiekane masło (75 g) i zimną wodę. Ciasto schłodziłam przez godzinę w lodówce, a potem podzieliłam na dwie części. Większą wylepiłam tortownicę (można także użyć specjalnej formy do paja). Na ciasto wyłożyłam przygotowane jabłka - obrałam je, wycięłam gniazda nasienne, pokroiłam w plasterki i udusiłam na półmiękko na 2 łyżkach masła z dodatkiem 2 łyżeczek cukru, cynamonu i imbiru. Jabłka przykryłam pozostałym ciastem, cienko rozwałkowanym (najłatwiej zrobić to między dwoma arkuszami folii aluminiowej. Boki ciasta mocno docisnęłam, wierzch nacięłam, a potem posmarowałam żółtkiem rozbełtanym z mlekiem i posypałam brązowym cukrem. Piekłam około pół godziny w temperaturze 180 stopni. Ciasto podałam na ciepło, z lodami waniliowymi.
  • wierzch paja można także nakłuć widelcem
  • przepis Leili Lindholm z książki "A piece of cake"
  • do jabłek można dodać nie tylko rodzynki, ale także suszone figi i inne bakalie
  • do ciasta dodałam trzy rodzaje cukru (puder, kryształ i brązowy), ale w umiarkowanej ilości. Apple pie nie powinien być zbyt słodki!
    szarlotka jabłecznik z lodami apple pie amerykańska
    szarlotka z lodami



    11 komentarzy:

    1. bardzo apetyczne Twoje ciacho:) pycha i z lodami i smietana i pewnie samo tez:)

      OdpowiedzUsuń
    2. Apetycznie wygląda, a to amerykańskie tło jest przecudnej urody

      OdpowiedzUsuń
    3. ależ bym zjadła kawał takiego paja!

      OdpowiedzUsuń
    4. mmm.;D też bym zjadła;D dobra propozycja na sezon jabłkowy:)

      OdpowiedzUsuń
    5. Amerykanie chyba nie znają określenia "zbyt słodki"...;) Ja tam też lubię ich apple pie, nawet jeśli nie przypomina za bardzo naszej polskiej szarlotki ;)

      OdpowiedzUsuń
    6. KOcham wszystkie paje;)) Sa bardzo proste do zrobienia...i nie czuje sie winna po ich zjedzeniu:)

      OdpowiedzUsuń
    7. To prawda, paj to proste ciasto, a naprawdę pyszne;)
      Arven, kiedy zrobiłam ciasto z taką ilością cukru, jak w oryginalnym przepisie, było mało zjadliwe, a jabłka niemal niewyczuwalne:) Dlatego uczulam, żeby nie przesadzić.
      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

      OdpowiedzUsuń
    8. Uwielbiam taką szarlotkę jeszcze cieplutką z lodami mmmmm. Apple pie jeszcze nie jadłam, ale wygląda na proste ciasto. Pzdr
      Doris

      OdpowiedzUsuń
    9. mniam..mniam... to apple Pie. Muszę zrobić, bo lubię bardzo. Dziękuję za odwiedziny!

      OdpowiedzUsuń
    10. Robiłam go wczoraj, pycha! Zrobiłam z podwójnej porcji i wyszły mi dwa placki, konsumenci domagają się powtórek :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Justinek Bardzo się ciesze, że posmakowało:) Też niedawno piekłam tego paja na życzenie wielbiciela;)

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za odwiedziny na blogu i komentarz:)))