apple pie |
Najlepszy paj - wiadomo - piecze mama albo babcia, ale jeśli przyszło żyć na drugim końcu kontynentu, to można się pocieszyć ciastem z kawiarni, cukierni, supermarketu, baru szybkiej obsługi, nawet stacji benzynowej. Paj króluje w metropoliach i w zabitych dechami dziurach.
Przepisów na apple pie jest co najmniej tyle, co na szarlotkę. Nie będzie więc (chyba) profanacją, jeśli podam przepis Szwedki:) Ciasto jest bardzo łatwe i przepyszne, gorąco polecam. Można jeść na ciepło i na zimno, z bitą śmietaną albo (takie lubię najbardziej) z lodami waniliowymi.
American Apple Pie
(proporcję na formę o średnicy 16 cm).120 g mąki pszennej, 15 g (1 łyżka) cukru pudru, 100 g zimnego masła, 2 żółtka, 1 łyżeczka lodowatej wody, łyżeczka mleka, brązowy cukier, 4 jabłka (najlepiej kwaśne, np. Granny Smith), 2 łyżki rodzynek, 1 łyżeczka cukru, 1 łyżeczka cynamonu, pół łyżeczki imbiru w proszku.
Szybko zagniotłam kruche ciasto: wymieszałam mąkę z cukrem pudrem, dodałam jedno żółtko, posiekane masło (75 g) i zimną wodę. Ciasto schłodziłam przez godzinę w lodówce, a potem podzieliłam na dwie części. Większą wylepiłam tortownicę (można także użyć specjalnej formy do paja). Na ciasto wyłożyłam przygotowane jabłka - obrałam je, wycięłam gniazda nasienne, pokroiłam w plasterki i udusiłam na półmiękko na 2 łyżkach masła z dodatkiem 2 łyżeczek cukru, cynamonu i imbiru. Jabłka przykryłam pozostałym ciastem, cienko rozwałkowanym (najłatwiej zrobić to między dwoma arkuszami folii aluminiowej. Boki ciasta mocno docisnęłam, wierzch nacięłam, a potem posmarowałam żółtkiem rozbełtanym z mlekiem i posypałam brązowym cukrem. Piekłam około pół godziny w temperaturze 180 stopni. Ciasto podałam na ciepło, z lodami waniliowymi.
- wierzch paja można także nakłuć widelcem
- przepis Leili Lindholm z książki "A piece of cake"
- do jabłek można dodać nie tylko rodzynki, ale także suszone figi i inne bakalie
- do ciasta dodałam trzy rodzaje cukru (puder, kryształ i brązowy), ale w umiarkowanej ilości. Apple pie nie powinien być zbyt słodki!
szarlotka z lodami |
bardzo apetyczne Twoje ciacho:) pycha i z lodami i smietana i pewnie samo tez:)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda, a to amerykańskie tło jest przecudnej urody
OdpowiedzUsuńależ bym zjadła kawał takiego paja!
OdpowiedzUsuńmmm.;D też bym zjadła;D dobra propozycja na sezon jabłkowy:)
OdpowiedzUsuńAmerykanie chyba nie znają określenia "zbyt słodki"...;) Ja tam też lubię ich apple pie, nawet jeśli nie przypomina za bardzo naszej polskiej szarlotki ;)
OdpowiedzUsuńKOcham wszystkie paje;)) Sa bardzo proste do zrobienia...i nie czuje sie winna po ich zjedzeniu:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, paj to proste ciasto, a naprawdę pyszne;)
OdpowiedzUsuńArven, kiedy zrobiłam ciasto z taką ilością cukru, jak w oryginalnym przepisie, było mało zjadliwe, a jabłka niemal niewyczuwalne:) Dlatego uczulam, żeby nie przesadzić.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Uwielbiam taką szarlotkę jeszcze cieplutką z lodami mmmmm. Apple pie jeszcze nie jadłam, ale wygląda na proste ciasto. Pzdr
OdpowiedzUsuńDoris
mniam..mniam... to apple Pie. Muszę zrobić, bo lubię bardzo. Dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńRobiłam go wczoraj, pycha! Zrobiłam z podwójnej porcji i wyszły mi dwa placki, konsumenci domagają się powtórek :)
OdpowiedzUsuńJustinek Bardzo się ciesze, że posmakowało:) Też niedawno piekłam tego paja na życzenie wielbiciela;)
OdpowiedzUsuń