wtorek, 18 stycznia 2011

Curry z łososia

Rozgrzewające curry z łososia - smaczne, nietuczące danie obiadowe, także na diecie Dukana

curry z ryby łososia dieta Dukana obiad
dieta Dukana ryba

Mieszanka orientalnych przypraw nie zabija smaku ryby, ale go smakowicie podkręca. Curry mogą jeść osoby na diecie Dukana, pod warunkiem, że zrezygnują z oleju (cebulę należy wtedy bez podsmażania dodać do pomidora, razem z czosnkiem, imbirem i chilli).
Sposób na przemycenie ryb do diety osób niezbyt im chętnych, a ciekawych egzotycznych smaków. Jako dodatek polecam ziemniaki Shebu Bhaji, można także podać z  parathasami, chlebkiem naan albo ryżem.

Łosoś w curry

(2-3 porcje)

Pół kilograma łososia, 2 nieduże cebule,  1 dojrzały pomidor, 3 ząbki czosnku, 3 zielone papryczki chilli, 5 łyżek mleczka kokosowego, przyprawy (1 łyżeczka nasion kminu rzymskiego, pół łyżeczki nasion kolendry, pół łyżeczki nasion gorczycy, ćwierć łyżeczki garam masala, ćwierć łyżeczki mielonej kurkumy), kawałek świeżego imbiru (ok.2 cm), 2 łyżki oleju.

Przyprawy utłukłam w moździerzu, można je także niezbyt drobno zmielić.  Jedną cebulę drobno posiekałam, drugą pokroiłam w plasterki, imbir starłam na tarce. Na patelni rozgrzałam olej i zrumieniłam na nim plastry cebuli. Dodałam pomidor, posiekaną cebulę, obrany i zmiażdżony czosnek, imbir i chilli. Smażyłam na średnim ogniu mieszając około kwadransa. Dodałam przyprawy i mleczko kokosowe, dokładnie wymieszałam i włożyłam rybę. Gotowałam 8 minut, aż sos wyraźnie zgęstniał.

Podałam z ziemniakami Shebu Bhaji
  • zima i wiosną najlepiej ugotować curry z pomidorem z puszki 
  • można użyć zarówno dzwonek (jak ja), jak i filetów z łososia
  • imbir świeży można zastąpić szczyptą sproszkowanego, reszty lepiej niczym nie zastępować:)
  • mleczko kokosowe kupuję w Marksie i Spencerze, ale można je dostać bez problemu w supermarketach, a nawet w Lidlu
  • zmodyfikowany przeze mnie przepis z książki "Szczypta smaku...Indie", Wega Delbana Polska

12 komentarzy:

  1. Piekne te hinduskie dania nie sa, ale za to smaczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, no faktycznie zazwyczaj nie są urodziwe, ale zapewniam, że curry było pyszne:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie pyszne! Ciekawie łosoś musi smakować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie curry wygląda zachęcająco, na pewno kiedyś wypróbuję przepis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Amber, Niebajka Dzięki:) Curry nie jest fotogeniczne, ale znam brzydsze dania. A smak i zapach - boskie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, jak smakowicie u Ciebie. I te ziemniaczki. Super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdeczne dzięki za ten przepis! Nie mam wielu pomysłów na łososia, całe szczęście jest na tyle pyszny sam w sobie, że się nie nudzi. Curry wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie, ze na diecie Dukana tez to moge jesc:-) Pozdrawiam

    Tez na diecie

    OdpowiedzUsuń
  9. Takiego łososia jeszcze nie jadłam, chyba najwyższa pora :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki dziewczyny:)
    Też na diecie Już przy okazji kurczaka tikka pisałam, że wiele dań indyjskich można jeść na Dukim (ew. po małych modyfikacjach)
    Buziaczek Najwyższy czas:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam. Jest pyszne! Mężczyzna też wsuwał, aż mu się uszy trzęsły.
    PS Zapomniałam napisać, że mam w domu tę samą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Turlaczku Fajnie, że smakowało:) A książkę lubię, przepisy nie sa zbyt wydumane, ale i nie za bardzo spolszczone, a poza tym ja ją kupiłam za 7 zł:D Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na blogu i komentarz:)))