Najłatwiejsze i najszybsze ciasto z owocami
ciasto na oleju |
To najłatwiejsze i najszybsze ciasto, jakie znam.
Przepis wydrukowałam sobie wieki temu z serwisu MniamMniam. Piekę je zawsze wtedy, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, a brakuje mi czasu i/lub ochoty na bardziej skomplikowane przepisy. Ciasto robi się błyskawicznie, zawsze się udaje, jest bardzo smaczne i można je piec jak rok długi - ze wszystkimi sezonowymi owocami, a zimą z mrożonymi truskawkami, malinami albo po prostu z dwoma garściami bakalii.
Proporcje podaję na moją ulubioną małą tortownicę - jest to ilość ciasta idealna dla naszej czteroosobowej rodziny, zjadamy je od razu:)
Polecam gorąco!
Najszybsze ciasto truskawkowe na oleju
(proporcje na małą tortownicę o średnicy 16 cm, na tradycyjną należy podwoić ilość składników)2 jaja, pół szklanki cukru, ćwierć szklanki oleju, 150 g (3/4 szklanki) mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, owoce, łyżka lub dwie cukru pudru.
Piekarnik podgrzałam do 175 stopni (z termoobiegiem). Składniki ciasta (poza owocami) zmiksowałam, przełożyłam do wysmarowanej olejem i wysypanej bułką tartą małej tortownicy. Na wierzchu ułożyłam przepołowione truskawki (dwie garście). Piekłam około 40 minut, do zrumienienia. Przed podaniem oprószyłam cukrem pudrem.
- przepis ze strony MniamMniam.pl, nie pamiętam niestety autorki przepisu, mam tylko wydruk
- ilość owoców dozujemy wedle upodobań, ja zazwyczaj daję ich na tyle dużo, że nie martwię się, czy opadną na spód;)
- ciasto można upiec z truskawkami, malinami, jabłkami oprószonymi cynamonem, jagodami, wiśniami
- do ciasta na zdjęciu dodałam słupki migdałów i rodzynki
Uwielbiam to ciasto, moja ciocia takie piekła, ale gdzieś zgubiłam przepis. PYSZNE!!!
OdpowiedzUsuńZapomniałam się podpisać - Kasia, stała czytelniczka:-)
OdpowiedzUsuńlubie takie szybkie i proste ciasta, a to na zdjeciu wyglada pysznie!!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze sie udaje to ja również spisuje przepis:-)
OdpowiedzUsuńTakie proste przepisy zawsze się najlepiej udają. Do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńNiefotogeniczne? U ciebie takich nie ma! Z nieba mi spadasz z tym przepisem, mam miskę przejrzałych truskawek, mogę je wrzucić do ciasta:)?
OdpowiedzUsuńZnam to ciasto! Masz rację, pychotka i robi się właściwie samo. A album zrobił furorę, dzieciaki i rodzice zachwyceni, Pani Ania ze łzami w oczach. Dziękuję :))))
OdpowiedzUsuńNie ma niczego lepszego od szybkich ciast, które ZAWSZE się udają. Najlepsze po wszystkich eksperymentach są powroty do rzeczy pewnych...
OdpowiedzUsuńI już ? Super! Takie ciacha lubię bardzo! :-)
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za komenatarze:)
OdpowiedzUsuńHellokitty - oczywiście, spokojnie możesz dać do ciasta takie nieidealne, lekko przejrzałe truskawki!
Beatko, serdecznie dziękuję, cieszę się bardzo, że album się spodobał:)
Pozdrawiam
Ladna z Ciebie kobieta:)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadłam, ale przepis jak to przepis czsami jest ulotny :)* Dziękuję za przypomnienie , bo taki rezerwowiec zawsze jest przydatny, gdy pukają nieoczekiwani goście:)
OdpowiedzUsuńSzarlotku, zdarzało mi się piec to ciasto, kiedy goście pukali:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńe najszybsze i jednocześnie najprostsze ciasta najbardziej lubię z truskawkami właśnie.
OdpowiedzUsuńPamiętam to ciasto z dzieciństwa. Pyszne było również z ułożonymi na spodzie blachy jabłkami posypanymi cukrem waniliowym i cynamonem albo ze śliwkami. Przepis się nieco różnił (mniej oleju, więcej cukru i mąki), ale to pewnie zależy od proporcji.
OdpowiedzUsuńOd wczoraj jestem fanką Twojego bloga. Fanką - dukanką :).