O wiele smaczniejsze niż gotowane są szparagi pieczone w piekarniku
szparagi z szynką |
Zielone, wyraziste w smaku, szparagi mają tę przewagę nad białymi, że nie trzeba ich obierać, przed dalszą obróbką wystarczy odciąć zdrewniałe końce. Szparagi są nie tylko pyszne, ale i zdrowe, zawarta w nich aspargina działa dobroczynnie na nerki. Cenili je już starożytni, uwielbiał Król Słońce Ludwik XIV. U nas kiedyś jadane powszechnie, przez ostatnie dziesięciolecia uchodziły za warzywo luksusowe.
Sezon na szparagi jest krótki, od początku maja do 24 czerwca, jemy je więc na okrągło, by się nimi nacieszyć.
Wolę szparagi smażyć lub piec, niż gotować, są wtedy jędrniejsze i bardziej aromatyczne. Oto smaczna, bardzo prosta przekąska z zielonych szparagów.
Pieczone zielone szparagi w szynce parmeńskiej
Zielone szparagi, szynka parmeńska lub szwarcwaldzka (tyle plasterków, ile sztuk szparagów).
Piekarnik podgrzałam do 200 stopni. Szparagi owinęłam plasterkami szynki, ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam 8 minut z jednej, potem 6 minut z drugiej strony (do lekkiego zrumienienia szynki).
- przepis z bloga Kalyn's Kitchen, zmodyfikowany
- dodatek tłuszczu z oryginalnego przepisu jest moim zdaniem całkowicie zbędny
- cieniutka szynka parmeńska nie wymagała użycia wykałaczek - szparagi możesz owinąć także inną szynką, wtedy można je spiąć wykałaczkami, jak to zrobiła Kalyn
- ponieważ szynkę pieczemy, nie ma sensu kupować drogiej "prawdziwej", wystarczy szynka parmeńska lub szwarcwaldzka z Lidla albo Biedronki
- takie szparagi można podać z sosem (beszamelem, berneńskim, na bazie jogurtu lub innym)
- polecam także szparagi bez szynki, po prostu upieczone, ewentualnie oprószone tartym parmezanem lub skropione aromatyzowaną oliwą
- wersja dla osób na diecie Dukana (druga i trzecia faza): szynka chuda lub gotowana (ale nie wędzona) plus sos holenderski a la Dukan (w miseczce ceramicznej lub metalowej roztrzepać żółtko z musztardą i sokiem cytrynowym, podgrzać na parze, dodać 3-4 łyżki ciepłego mleka, mieszając doprowadzić do zgęstnienia).
- szparagi z szynką mogą z czystym sumieniem jeść osoby na wszystkich dietach opartych na IG (indeksie glikemicznym), np. South Beach.
zielone szparagi |
WItam :) Gdy zobaczyłam miniaturkę Twego zdjęcia na Durlszlaku, bez namysłu weszłam na Twój blog. Bardzo podoba mi się jego szata graficzn, potrawy. Szparagi są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam ciepło, będę tu zaglądać.
zdjęcia wspaniałe, a szparagi w takim wydaniu kuszą okropnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za miłe słowa, tymi milsze, że dopiero od niedawna ucze się fotografować "na poważnie":)
OdpowiedzUsuńA szparagi naprawdę polecam, ja się uzależniłam od tego przepisu:DDD
miałam kupić szparagi dzisiaj to mi pieniążków brakło... a takiego smaka mam (;
OdpowiedzUsuńpiękne są te zielone łodyżki
OdpowiedzUsuńNie bądź Lady Ago taka skromna, strona wizualna Twojego bloga jest bardzo dobra, ja właśnie dzięki zdjęciom polubiłam tu zaglądać (przepisy też są fajne, już kilka wypróbowałam. A te szparagi niemal wychodzą z monitora:)
OdpowiedzUsuńApetyczne bardzo!
OdpowiedzUsuńPzdr
Doris
Też wolę szparagi z piekarnika od tych z wody. Twoje wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuń