Muffiny to ciastka na dwa gryzy, łatwe do wykonania, szybkie do upieczenia. Idealne, kiedy dzieci się nudzą i marudzą o coś słodkiego:) Ich przygotowywanie to duża frajda: można pomagać mamie mieszać, nakładać do foremek, potem podglądać przez szybkę piekarnika, jak rosną. A potem można je jeść tak po prostu, z ręki. Jeszcze ciepłe.
muffiny z piankami marshmallow |
Prognoza dla Mazowsza: pochmurno z przejaśnieniami. Słabe opady deszczu lub mżawki. Temperatura maksymalna 3 stopnie Celsjusza. "Mamo, nudzi mi się". "Mamo, kiedy idziemy na plażę?". "Mamo, dlaczego państwo tak zrobili, że tu ciągle pada deszcz i jest ciemno?".
Moje dzieci chyba wolą piec muffinki, niż je jeść. Lubię je zaskakiwać nietypowymi składnikami i niecodziennymi smakami. Muffiny z marshmallow to przyjemność 2 w 1: puszyste ciasteczko i słodka pianka... Czy może być coś milszego w zapłakane deszczem przedpołudnie?
Przepis zaczerpnęłam z książki "Muffins" wydawnictwa Zabert Sandmann.
Muffinki z piankami marshmallow
(na 8 sztuk) 50 g pianek marshmallow, 15 g czekolady, 125 g mąki, 15 g grubo posiekanych orzechów, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody oczyszczonej, sól, 1 małe jajko, 45 g cukru, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 40 ml oleju (trochę więcej niż 2 łyżki), 130 g maślanki, kolorowy lukier.
Piekarnik podgrzałam do 180 stopni. Formę do muffinków wyłożyłam papierowymi papilotkami. 8 sztuk marshmallow odłożyłam do dekoracji, resztę drobno pokroiłam. Czekoladę starłam na tarce. Mąkę wymieszałam ze startą czekoladą, orzechami, proszkiem do pieczenia, sodą, szczyptą soli i pokrojonymi piankami marshmallow. W drugiej misce wymieszałam jajko, cukier, cukier waniliowy, olej i maślankę. Płynne składniki wlałam do suchych i wymieszałam łyżką. Ciasto włożyłam do foremek (można dość wysoko, bo te muffinki mało rosną) i piekłam w środkowej części piekarnika około 20 minut. Muffinki wyjęłam, przestudziłam, polukrowałam i ozdobiłam piankami marshmallow.
- maślanka dodana do ciasta sprawia, że jest ono puszyste i przyjemnie wilgotne
- dodatek sody oczyszczonej do proszku do pieczenia sprawia, że pięknie rosną
- składniki suche z mokrymi mieszaj niezbyt dokładnie (nie miksuj!)
- najwygodniejsze, moim zdaniem, do pieczenia muffinków są pojedyncze foremki silikonowe. Nic się nie przykleja, ciasteczka łatwo można z nich wyjąć. Foremki metalowe trzeba dobrze posmarowac masłem i oprószyc mąką. Muffinki można także upiec bez specjalnych foremek, wystarczą same papilotki, trzeba tylko złożyć 3-4 raze, aby ciasto się nie rozlało
- pianki marshmallow łatwo pokroisz maczając nóż w mące
Dziękuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńJestem, razem z rodzeństwem, fanką pianek, więc przepis jak najszybciej wypróbuje.